Latem, kiedy do mieszkania wdzierają promienie słońca, a temperatura zachęca do spacerów w szortach i zwiewnych sukienkach, raczej nikt nie ma problemu z tym co robić w wolnym czasie. Jednak kiedy termometr pokazuje wartości poniżej zera, spada też nasza kreatywność. Jeśli więc nudzicie się zimą w domu, sprawdźcie w naszym artykule co o tej porze roku można robić na Os. Tysiąclecia.
Co robić na Os. Tysiąclecia zimą? Biegać na nartach!
Tauzen zimą to perfekcyjne miejsce do szusowania w biegówkach. Wystarczy, że spadnie trochę śniegu, a dziesiątki ścieżek stają się idealnym torem dla amatorów tego sportu oraz tych, którzy po raz pierwszy postanowią włożyć narty. Najwytrwalsi mogą oczywiście wydłużyć sobie trasę o kolejne kilometry kontynuując bieg w pobliskim Parku Śląskim.
Co robić na Os. Tysiąclecia zimą? Biegać bez nart!
Myślicie, że to żart? Nic bardziej mylnego! Z roku na rok biegaczy na Tysiącleciu przybywa, ale zima to nie powód, aby rezygnować z tej aktywności. Wielu twierdzi nawet, że przez rzadsze powietrze zimą biega się dużo łatwiej – może to idealny moment, aby rozpocząć uzależniającą przygodę z tym sportem? Wystarczy więc zaopatrzyć się w odpowiednią odzież i obuwie, aby korzystać z joggingowego raju, jakim jest Osiedle Tysiąclecia i sąsiadujący z nim Park.
Co robić na Os. Tysiąclecia zimą? Rozwijać swoje talenty!
Dla tych, którzy mimo wszystko wolą zimę spędzać w ogrzewanych pomieszczeniach, świetną ofertę ma Młodzieżowy Dom Kultury i Spółdzielczy Ośrodek Kultury przy Spółdzielni Mieszkaniowej “Piast”. Dzieci i młodzież mogą między innymi uczyć się języków, tańczyć, rozwijać umiejętności muzyczne, plastyczne i aktorskie, grać w szachy. Coś dla siebie znajdą też nieco starsi i seniorzy, którzy chcą zadbać o swoją kondycję fizyczną i intelektualną.
Co robić na Os. Tysiąclecia zimą? Fotografować!
Osiedle Tysiąclecia to miejsce niezwykle fotogeniczne. Wszyscy, którzy chcą poćwiczyć kadrowanie, ekspozycję lub poszerzyć swoje portfolio, znajdą tu wiele wdzięcznych obiektów i scenerii. Kukurydze dla fotografów architektury, Maroko dla pejzażystów i tętniące życiem place zabaw dla reportażystów. Tym, którzy jeszcze nie próbowali, szczególnie polecamy uwieczniać Tauzen na zdjęciach w tak zwanej złotej godzinie – to około pół godziny po wschodzie słońca i pół godziny tuż przed jego zachodem. Specyficzne w tym czasie światło słoneczne sprawia, że zrobione wtedy zdjęcia wyglądają magicznie.
Kto rano wstaje… ten ma ładne zdjęcia o wschodzie słońca
Co robić na Os. Tysiąclecia zimą? Być dzieckiem!
Niejeden dorosły marzy o powrocie do słodkich lat dzieciństwa choć na chwilę. Na Tauzenie to jak najbardziej możliwe. Dla kamuflażu można zabrać własne dzieci, młodsze rodzeństwo, bratanków i siostrzenice (gwarantujemy, że będą się bawić równie dobrze!). Ogromny teren odgrodzony od ruchliwej ulicy to gwarancja czystego białego puchu – bez przeszkód można robić w nim orzełki, urządzać bitwy na śnieżki, lepić bałwany, a nawet jeździć na sankach.
Zimą naturalnie jesteśmy bardziej ospali i trudno nam zmotywować się do jakiejkolwiek aktywności. Niestety, w naszym klimacie ta pora roku trwa dobrych kilka miesięcy, których szkoda marnować. Mieszkając na Osiedlu Tysiąclecia mamy to szczęście, że nawet zimą jest mnóstwo ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu – warto to wykorzystać.
Wpisy, które mogą Cię zainteresować: