Choć technologia rozwija się w błyskawicznym tempie, to można odnieść wrażenie, że w zakresie transportu publicznego niewiele się zmieniło przez ostatnie lata – rozwijamy co prawda silniki elektryczne, każdą gałąź transportu dosięgła już digitalizacja, pojawiają się też nowe systemy bezpieczeństwa i inne udogodnienia. W gruncie rzeczy wciąż jednak poruszamy się podobnymi samolotami, statkami czy pociągami co 20 lat temu. Wkrótce może się to jednak zmienić za sprawą Hyperloop. Co to takiego? Zapraszamy do lektury!
Hyperloop – przełomowy projekt
Hyperloop to pomysł na nowy środek transportu, który będzie szybki jak transport lotniczy, ale tani jak drogowy. Ruch ma się odbywać wewnątrz tuneli częściowo wypełnionych próżnią – przemieszczające się w nich kapsuły będą transportowały ludzi lub towary. Brzmi jak science fiction? Być może, ale warto dodać, że pomysłodawcą Hyperloop jest znany wizjoner i wynalazca, Elon Musk – ten sam, który wymyślił płatności internetowe PayPal, założył Tesla Motors i SpaceX, firmę zajmującą się konstruowaniem rakiet. Niedawno mogliśmy usłyszeć o dużym sukcesie, w który początkowo wierzyło niewielu – udało się bowiem stworzyć rakietę, która po odbyciu lotu wróciła i wylądowała bezpiecznie na Ziemi. W tym świetle Hyperloop wydaje się być odważnym, ale możliwym do zrealizowania pomysłem.
Hyperloop – jak to możliwe?
Kolej jaką znamy może rozwinąć ograniczoną prędkość z uwagi na zjawisko tarcia i opór powietrza. Istnieją co prawda koleje dużych prędkości, które w zwykłych warunkach poruszają się z prędkością ponad 400 km/h (zanotowano również rekordy rzędu 600 km/h, jednak pociąg z pasażerami nie jedzie tak szybko) – to jednak wciąż dużo mniej niż prędkość samolotu, ponadto są one drogie w budowie i utrzymaniu. Hyperloop zdaje się pokonywać tę trudność, dzięki zastosowaniu podciśnienia. Ponadto kapsuły będą mogły wytworzyć wokół siebie swoistą poduszkę powietrzną, zasysając powietrze z przodu i wypuszczając je na boki i za siebie. Napęd mają stanowić odpowiednio rozmieszczone elektromagnesy. Wszystko to umożliwi osiągnięcie prędkości przydźwiękowej – około 1200 km/h.
DCIM100MEDIADJI_0063.JPG
Hyperloop – bezpieczeństwo
Przyszło Wam do głowy co się stanie, jeśli dojdzie do uszkodzenie tunelu, w którym porusza się kapsuła? Choć faktycznie wydaje się to przerażające, dzięki optymalnemu ciśnieniu w tunelu jego rozszczelnienie nie będzie katastrofalne w skutkach. Ma on być odporny również na aktywność sejsmiczną, dzięki zastosowaniu systemu amortyzatorów. Wyliczono też dystans, jaki musi być zachowany pomiędzy kolejnymi kapsułami, aby w razie potrzeby możliwe było ich zatrzymanie niepowodujące kolizji – to 37 km.
Hyperloop w Polsce
Najbardziej zaawansowane prace nad Hyperloop toczą się w USA, tunele mają też powstać w Dubaju. Ogłoszono jednak konkurs, który miał wyłonić potencjalne lokalizacje Hyperloop w innych częściach świata – w tym w Europie. Wśród kandydatur spełniających wszystkie kryteria znalazło się 9 propozycji z naszego kontynentu – to trzy trasy w Wielkiej Brytanii, a kolejne między Sardynią i Korsyką, Estonią i Finlandią, Hiszpanią i Maroko oraz w Niemczech, Holandii i Polsce. Trasa w naszym kraju miałaby liczyć 415 km i przebiegać między Warszawą a Wrocławiem, z przystankami w Skierniewicach, Łodzi, Sieradzu i Oleśnicy. Czas pokonania tego odcinka jest szacowany na… zaledwie 37 minut!
Czy w Polsce już za kilka lat będziemy mogli podróżować Hyperloop? To się okaże, z pewnością jednak projekt jest wart uwagi i mamy nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby go zrealizować. Choć jego założenia mogą brzmieć nieprawdopodobnie, a wizje Muska mają wielu krytyków, to przecież właśnie tacy wizjonerzy rewolucjonizowali nasz świat i sposób w jaki go postrzegamy.
Wpisy, które mogą Cię zainteresować:
- Internet rzeczy – czy lodówka sama zrobi zakupy?
- Jak bezpiecznie kupować online?
- Bezpieczeństwo dzieci w Internecie