Blisko 27 lat temu zmienił się w Polsce ustrój polityczny, dzięki czemu na nasz rynek zaczęły wpływać zagraniczne produkty namaszczone odpowiednim marketingiem. Wówczas dla obywateli biednego, postkomunistycznego kraju, otworzyły się bramy konsumenckich niebios, co dodatkowo zakorzeniło w społeczeństwie przekonanie, że „zagraniczne” oznacza „lepsze”. Jednak wymiana pokoleniowa zaczęła w końcu napędzać przekonanie, że rodzimy rynek nie musi być jedynie pompowany pstrokatymi, zachodnimi dobrami, ale sam potrafi wytwarzać wysoką jakość, której możemy zaufać i wspierać jej twórców. Tak powstała patriotyczna mobilna aplikacja Pola, która rozpoznaje pochodzenie produktów.
Jak działa aplikacja Pola
Uruchamiając aplikację Pola w telefonie automatycznie dochodzi do włączenia aparatu, dzięki czemu jesteśmy w stanie zeskanować kod kreskowy wybranego produktu. Następstwem tej operacji jest pojawienie się zestawu danych nt. producenta, którego aplikacja Pola ocenia w skali od 0 do 100, wedle pięciu kryteriów o różnej wadze istotności. Po pierwsze sprawdza udział polskiego kapitału w danym przedsiębiorstwie przyznając proporcjonalnie od 0 do 35 punktów. Następne 10 punktów ma szanse uzyskać jedynie to przedsiębiorstwo, które jest zarejestrowane w naszym kraju, a dodatkowe 30 jeżeli prowadzi proces produkcyjny w Polsce. Dalsze 15 oczek uzależnione jest od działalności badawczej z zaangażowaniem polskich jednostek naukowych, a w końcu dodaje jeszcze 10 jeżeli firma nie jest częścią zagranicznego koncernu.
Końcowa ocena przedsiębiorstwa jest dodatkowo zwizualizowana za pomocą czerwonego paska, który odzwierciedla notę – im werdykt jest korzystniejszy tym pasek dłuższy i bardziej czerwony. Aplikacja Polsa udostępnia też użytkownikowi krótką informację na temat wytwórcy, często powiadamiając o liczbie pracowników, których zatrudnia, o skali i sektorach działalności czy nawet o sumie zakładów produkcyjnych.
Dostępność Poli
Propolski projekt wystartował 11 listopada 2015 roku (zapewne nie przez przypadek) i od razu wzbudził spore zainteresowanie wśród fanów nowinek technologicznych. Szybko jednak pojawił się pierwszy niedostatek. Otóż aplikacja Pola była dostępna tylko na smartfony z systemem iOS i Android, przez co użytkownicy Windows Mobile mogli czuć się pominięci. Wówczas twórcy zapowiedzieli, że pracują nad uzupełnieniem tego braku i dotrzymali słowa – dziś program jest dostępny dla wszystkich popularnych graczy na rynku urządzeń mobilnych. Warto wspomnieć, że dostępność na Androida i iOS uzależniona jest także od wersji systemu, gdyż w przypadku tego pierwszego Pola nie zadziała na edycji wcześniejszej niż 4.1, a na urządzeniach Apple wymagana jest co najmniej 8.0.
Aplikacja Pola ma prawdziwie ekspansywny charakter, gdyż twórcy sukcesywnie uzupełniają bazę danych swojej aplikacji zachęcając użytkowników do interakcji i uwag. Niewykluczone, że niebawem patriotyczna aplikacja doprowadzi do prawdziwego trendu konsumpcyjnego co odbije się realnym wpływem na naszą rodzimą gospodarkę i umocni przekonanie, że „zagraniczne” oznacza… „gorsze”.