Każde pokolenie rządzi się swoimi prawami. A te zmieniają się tak szybko, jak zmienia się otaczający nas świat. To dlatego w ciągu ostatnich lat słyszeliśmy o generacji X, Z czy Milenialsach. Ostatnio w Polsce po raz pierwszy zbadano jedną z młodszych grup konsumentów – tzw. pokolenie Henryków. Kim są i czym się charakteryzują? Zapraszamy do lektury!
Pokolenie Henryków – metryczka
Nazwa Henrykowie pochodzi z angielskiego, gdzie to pokolenie przybrało imię Henry, jako skrótowiec wyrażenia „High Earner Not Reach Yet”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy „zarabiający dużo, ale jeszcze nie bogaty”. Osoby należące do tej grupy mieszczą się w przedziale wiekowym 26-45, są mieszkańcami dużych miast i uważają się za Europejczyków. Większość zdobyła wyższe wykształcenie i aż 85% z nich pracuje na pełny etat. Można ich określić jako wyższą klasę średnią.
Pokolenie Henryków – pieniądze i praca
Jak wspomnieliśmy, Henrykowie nie uciekają od pracy. Aż 70% wykonuje pracę umysłową, wolny zawód lub sprawuje funkcje kierownicze. Dochód wyższy niż 4000 zł deklaruje 59% Henryków, podczas gdy wśród przeciętnych Polaków taką deklarację złożyło 49%. Różnica ta jest jeszcze większa, jeśli chodzi o zaspokajanie bieżących wydatków i odkładanie pieniędzy – na takie życie pieniędzy wystarcza 83% Henryków, i tylko 60% przeciętnych Polaków. Mimo że większość przedstawicieli tego pokolenia sądzi, że lepiej unikać pożyczek, to aż 44% posiada kredyt konsumencki, a 40% zdecydowało się na kredyt mieszkaniowy. Choć niemal połowa z nich jest zdania, że bez pieniędzy trudno osiągnąć szczęście, to jednak nie można Henrykom zarzucić materializmu: kapitał na przyszłość widzą w rzeczach niematerialnych, za prestiżowy uważają raczej oksfordzki tytuł naukowy niż najnowszego Mercedesa, a mianem luksusu określają brak obaw o przyszłość i czas dla siebie i najbliższych.
Pokolenie Henryków – styl życia
Jak wspomnieliśmy, Henrykowie cenią sobie swój czas i lubią spędzać go aktywnie. Do najpopularniejszych zainteresowań należą podróże, filmy i gotowanie. To pokolenie nie szasta przesadnie pieniędzmi, ale też nie żałuje ich na inwestowanie w siebie i na własne przyjemności: chętniej niż przeciętni Polacy opłacają platformy video takie jak Netflix czy HBO (różnica to aż 13 punktów procentowych w porównaniu do przeciętnych Polaków), prywatną opiekę medyczną (13 punktów różnicy), abonament sportowy (11) czy kursy językowe (3). Charakterystyczny dla stylu życia Henryków jest ich stosunek do technologicznych nowinek. Znacząca większość z nich lubi tego typu gadżety, uważa, że ułatwiają one życie i że raczej świadczą o wiedzy i otwartym umyśle, aniżeli o chęci zabłyśnięcia. Status finansowy i poglądy wpływają na to, czego pokolenie Henryków się obawia: raczej nie jest to utrata pracy, a tym bardziej utrata statusu społecznego; znacznie gorszą perspektywą dla nich są problemy w życiu osobistym czy utrata niezależności.
Badania nad pokoleniem Henryków z pewnością można jeszcze pogłębić, jednak już teraz widać, że zmienia się mentalność mieszkańców naszego kraju. Przestajemy martwić się o zarobki, miejsce pracy, a bardziej skupiamy się na życiu osobistym. A Ty, należysz do pokolenia Henryków?
Wpisy, które mogą Cię zainteresować: